środa, 9 maja 2012

Paranormal Activity 3 (2011)

Paranormal Activity 3
2011
I to wszystko przez babcię
I doczekaliśmy się już trzeciej odsłony Paranormala, w zamyśle ma być również czwarta. Film ma albo miłośników albo wręcz odwrotnie. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy. Z reguły szczerze nie lubię filmów tego typu, a jednak pierwszy Paranormal mnie urzekł, a drugi podobał jeszcze bardziej. Więc chętnie sięgnęłam po kolejną odsłonę. 
Podobał mi się fakt że poprzednie części były schludnie i logicznie powiązane, tak więc i trzecia część nawiązuje do całości, jednak pomimo wszystkich plusów wydała mi się nad wyraz naciągana. Cofamy się do początków, główne bohaterki z poprzednich części są tutaj małymi dziewczynkami.
A dalej to już utarty schemat, osoba uwielbiająca kamerować (co przy okazji bardzo zwróciło moją uwagę, rok akcji w filmie 1988, a jakoś filmowania na zupełnie wyższym poziomie), pierwsza połowa filmu niesamowicie nudna, szczerze oglądając nie mogłam sobie przypomnieć czy pierwsza część również z początku się tak ciągnęła. Oglądając i w między czasie poziewując byłam już prawie pewna że ta część nie przypadnie mi do gustu. I tu się pomyliłam bo w tym momencie reżyser funduje mistrzowską scenę z opiekunką i duszkiem w prześcieradle za nią, rewelacja! 
Uwielbiam też horrory w których zagrożenie przychodzi nie tylko w nocy ale i bez skrupułów atakuje małe dziewczynki podczas popołudniowej zabawy.  
Jeśli chodzi o historię, nie podobała mi się, niby coś wniosła, ale nic nie wiem. Ciekawi mnie o czym będzie 4, cofną się jeszcze wcześniej, za czasów babci która lubi urządzać sabaty? i tam również będzie naginał dziadek z kamerką? Nie podobał mi się również fakt tak traumatycznego dzieciństwa którego w przyszłości żadna nie będzie pamiętać i te nagła śmierć na końcu .... 
Poniekąd schemat i napięcie trzyma poziom poprzednich części, oglądając nadal ma się to uczucie że "niby naprawdę", jednak to już wszystko naciągane.
I przepraszam za spoilerowanie !
reżyseria: Henry Joost, Ariel Schulman
3-/5

1 komentarz:

  1. W sumie trzecia część podobała mi bardziej niż druga, ale...no właśnie...Problem w tym, że nie dostaliśmy tu już kompletnie nic nowego :/ Wszystko aż nazbyt przewidywalne, aktorstwo jako takie, ale nic specjalnego :/ Jedynie jeszcze końcówka mnie zmiażdżyła, choć chyba tego też można się było spodziewać. Ogólnie zgadzam się z oceną. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga