środa, 17 kwietnia 2013

Hostel 3 (2011)

Hostel 3
(2011)

RĄCZEK JUŻ SOBIE NIE BRUDZIMY

Trzecia odsłona kultowego Hostelu zaskoczyła mnie pozytywnie. Nie żeby od razu nazwać film arcydziełem. Kiedy mistrz w osobie Quentina Tarantino nie ma z obrazem nic wspólnego raczej spodziewamy się marnej namiastki dobrej części pierwszej. Pomimo, że od pierwszych minut można odczuć brak klimatu i zdecydowanie mniejsze zaplecze finansowe, trzecia część nie odstaje mocno od poprzedników.
Na pewno brakuje mu surowości poprzednich części, tam wszystko było obskurne, brudne i niebezpieczne tutaj mamy Las Vegas w sterylnej postaci, w tej części bogacze nie brudzą sobie rączek o nie, w tej siedzą za grubą szybą na skórzanych fotelach popijając dobre trunki, siedzą i obstawiają. Całość jest mniej mroczna zdecydowanie bardziej w stylu hollywoodzkich filmów.
Jednak nie pomyślcie, że w ten sposób odstaje od poprzednich pod względem drastycznych scen, zdecydowanie krew leje się wiadrami a ludzi nadal obdziera się ze skór. Hostelowa jatka.
Ogólne założenia "elitarnego klubu" zostały trochę zmienione, jak dla mnie jest to na pewno wielkim plusem, w kontynuacjach trzeba coś zmieniać żeby za bardzo nie iść utartym szlakiem, robić nudnej powtórki z rozrywki, w tej części bogacze nie spełniają własnych chorych fantazji związanych z mordowaniem ludzi, w tej produkcji obstawiają zakłady, są obserwatorami.
Dziewczyny które w poprzednich częściach znajdowały potencjalne ofiary w tej same są ofiarami. Co jest na pewno ogromnym minusem to kiepskie aktorstwo, od wymuszania emocji pewnie bolały ich twarze, zwłaszcza naprawdę pięknej aktorki która pojawiła się (na szczęście) na początku i końcu, ze swoim niebezpiecznym spojrzeniem młodej wdowy ...
Kolejna część Hostela to nadal wyborna uczta dla wielbicieli torture porn, irracjonalne zachowania bohaterów, golizna i krew, rozrywka w czystej postaci dla nie wymagających widzów.
*

2 komentarze:

  1. A ja myślę, że wręcz przeciwnie - fani dwóch pierwszych części "Hostela" nie znajdą tutaj zbyt wiele dla siebie: mało scen torture porn, bardziej gore, bo sztuczne do bólu i największy błąd twórców osadzenie akcji w Stanach, co oddarło film z całego klimatu znanego z dwóch pierwszych części.
    Jako fanka "Hostela" i "Hostela 2" odradzam seans trójki wszystkim, którzy szukają rozrwyki na miarę tych dwóch filmów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Buffy pełna zgoda - Hostel 3 to jedno wielkie rozczarowanie

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga